Poezja

Adam Zagajewski – Późne święta

(…) w pisaniu wierszy nie idzie o terapię (zawsze myślałem, że poeta jest lekarzem zdrowych!), tylko o – o co? Może o to, żeby, podobnie jak to czyni geodeta, mierzyć świat? Badać sens rzeczywistości zmysłami, rozumem i natchnieniem, sprawdzać – a przynajmniej próbować tego – czy w ogóle ten sens jest nam dany. Geodety jednak łąka nie mierzy, my natomiast, choćbyśmy przybrali surową minę naukowca i matematyka, i tak zostaniemy w końcu zmierzeni przez ten sam świat, który chcemy zbadać (ze wstępu Autora).   źródło opisu: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1998 źródło okładki: Zdjęcie autorskie

Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
data wydania:
1998 (data przybliżona)

ISBN:
83-06-02672-1

liczba stron:
288

słowa kluczowe:
wiersze

kategoria:
poezja

język:
polski

Dodaj komentarz