Beata Wertejuk Chomicz – Boże, jak niezbadane są wyroki Twoje…
Beaty nie ma tutaj już od dziesięciu lat. Dziesięć lat to na tyle dużo, by puste miejsce po jej odejściu bolało mniej. Zresztą każdy, kto miał okazję Ją poznać, wie, że śmierć była dla Niej tylko Przejściem. A teraz, już poza czasem i przestrzenią, jest z nami nadal, taka jak wtedy – pełna radości i pokoju. Pełna Boga.
Zostawiła tu swoje piosenki, trochę zdjęć. Czytając te teksty (a może nawet je śpiewając), mamy wręcz cudowną szansę, by modlić się razem z Nią. (…) Beata znów może nas zebrać wokół siebie, jak kiedyś. Znów może dać nam swoją radość i zamyślenie, cierpienie i zachwyt, pokazać drogę, którą idzie się prościutko do Nieba, bez zbędnych przystanków, odpoczynków, kluczenia, kombinowania. Na całego. Beata to po łacinie „szczęśliwa”… Tak. Była szczęśliwa. Jest szczęśliwa. Jest.
A.Ś. Adwent 2003 źródło opisu: wstęp
- Wydawnictwo:
- AWA-DRUK
- data wydania:
- 2003 (data przybliżona)
- ISBN:
- 8390537486
- liczba stron:
- 135
- słowa kluczowe:
- teksty , wiersze , Bóg , piosenki
- kategoria:
- poezja
- język:
- polski