Clive Barker – Piąte Dominium

Z cudownej materii utkanej z erotycznych namiętności, niezrealizowanych ambicji i pradawnych lęków, „Imajica” wydobywa jaskrawe wątki trojga wyjątkowych bohaterów: Gentle’a – Johna Furie Zachariasa, mistrza fałszerstw, którego życie jest nieskończonym ciągiem kłamstw; Judith Odell – pięknej kobiety, która, choć pożądają jej trzej wielcy, potężni mężczyźni, nie należy do żadnego z nich; i Pie’oh’paha – tajemniczego zabójcy, który miłością szafuje równie szczodrze jak śmiercią. Zjednoczeni w desperackich próbach przeniknięcia tajemnicy wszechświata, przekonują się, że prawdę znaleźć można tylko w krainie sekretnej jak twarz Boga i niezbadanej jak ludzka dusza. Tak odkrywają Imajicę. Imajica to pięć dominiów: cztery z nich są nierozerwalnie splecione, pojednane, piąte zaś – Ziemia – zostało na wieki od nich odcięte, a jego nieświadomi niczego mieszkańcy żyją na skraju morza możliwości, oceanu magii i tajemnicy. Tylko nieliczni wiedzą o istnieniu Imajiki, ale wielu spośród nich żyje w strachu. Zbliża się bowiem czas wielkiego zagrożenia, choć i wielkiej nadziei. Czas Pojednania. Zdarza się to zaledwie raz na dwa stulecia: nadchodzi cudowna, mistyczna chwila, w której Ziemia może połączyć się z pozostałymi czterema dominiami. Kiedy jednak Judith, Gentle i Pie próbują za wszelką cenę uchwycić i wykorzystać tę szansę, gromadzą się potężne, wrogie siły, które mogą na zawsze zamknąć Ziemię w otaczającym ją mroku. Bohaterów czeka epicka podróż przez wszystkie pięć dominiów: od oszałamiającego barbarzyńskim blichtrem Yzordderrex po nawiedzone szczyty Jokalaylau, od świętych murów Patashoqua po największy sekret Imajiki – Pierwsze Dominium. Za jego granicą leży Święte Miasto Niewidzianego, gdzie wszystkie ich nadzieje ziszczą się – bądź legną w gruzach. Podróż zmieni ich wszystkich. Zmieni także towarzyszącego im czytelnika. „Imajica” to melanż rozległych panoram i obsesyjnych namiętności, zapierających dech w piersi cudów i mrożących krew w żyłach potworności. Imajica to także kraina objawienia. Jeszcze długo po odwróceniu ostatniej stronicy będziecie tęsknić za jej cudownością, wiedząc zarazem, że dzieli ją od was zaledwie jedno tchnienie.