Dorota Masłowska – Kochanie, zabiłam nasze koty
Tysiące wypitych kaw i herbat. Kilogramy zjedzonych czekolad. Setki obgryzionych paznokci. Jeden zniszczony laptop. Oto prawdziwe statystyki zza kulis powstawania najnowszej powieści Doroty Masłowskiej.
Ostatecznie jednak- udało się. Jest.
Kochanie zabiłam nasze koty to wypadkowa, jak to zwykle bywa z powieściami, przejęcia losem ludzkości i różnych osobistych udręk. W ingrediencjach znajdą więc Państwo moje zmęczenie radioaktywnymi miastami i moje zmęczenie radioaktywną sobą. I moje urzeczenie morzem jako tworem w sposób doskonały i beztroski łączącym w sobie bezkres i ściek. Wreszcie- bezustanne zadziwienie kondycją duchową nowego człowieka. Człowieka wolnego, żyjącego poza takimi anachronicznymi, zaśmiardującymi molami kategoriami jak duchowość, religia, polityka, historia.
Człowieka w związku z tym bezjęzykowego, człowieka którego mową ojczystą jest Google Translator. Aktualnie mam więc nadzieję że będą lubili Państwo moją nową książkę.
I że zrobi ona Państwa dzień. źródło opisu: Oficyna Literacka Noir sur Blanc, 2012 źródło okładki: http://www.noir.pl/ksiazka/566/Dorota-Maslowska-Ko…»
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- data wydania:
- październik 2012 (data przybliżona)
- ISBN:
- 9788373923935
- liczba stron:
- 160
- słowa kluczowe:
- powieść polska
- kategoria:
- literatura współczesna
- język:
- polski