Poezja

Edmond Jabès – Mała księga dywersji poza podejrzeniem

Dzieło nigdy nie jest spełnione. Porzuca nas w niespełnieniu, w którym
umrzemy. Pozostaje nam część bieli, nie po to, aby nią zawładnąć, ale by
się z nią pogodzić. I by się w niej ulokować.
Godzić się na pustkę, na nic, na biel. Wszystko, co stwarzamy, jest poza
nami.
Dzisiaj znów jestem w tej bieli bez głosu, bez gestu, bez słowa.
To, co pozostaje jeszcze do spełnienia, jest zawsze tylko tym, co samo chętnie
uważa się za spełnione: to pustynia, w którą spycha nas nasza niemoc.
Powiedzieć sobie, że koniec – poszukiwany kres – jest niemożliwy. Oczywiście
dla większości z nas to pociecha. Zmartwienie dla zagubionych, których
fascynuje nieznane.   źródło opisu: http://www.austeria.pl/d4441_mala_ksiega_dywersji_…(?) źródło okładki: http://www.austeria.pl/d4441_mala_ksiega_dywersji_…»

Wydawnictwo:
Austeria
ISBN:
978-83-61978-76-3

liczba stron:
104

kategoria:
poezja

język:
polski

Dodaj komentarz