Ebooki

Gordon Dahlquist – Przezroczysta fabryka dusz

W alternatywnym świecie wiktoriańskim kilku biznesmenów i alchemików usiłuje zdobyć władzę absolutną wykorzystując szczególnie właściwości niebieskiego szkła, umożliwiającego całkowite podporządkowanie ofiar poprzez proces transformacji. Ich plany usiłuje pokrzyżować grupka bohaterów znanych z poprzedniego tomu („Szklane księgi porywaczy snów”): Celeste Temple, porzucona przez narzeczonego, który przeszedł ten proces, niebezpieczny zabójca zwany Kardynałem oraz lekarz okrętowy, doktor Abelard Svenson. „Dark Volume” rozpoczyna się w tydzień po wydarzeniach kończących pierwszy tom cyklu. Wprawdzie nasi bohaterowie uszli z życiem z katastrofy sterowca, lecz zwycięstwo jest jeszcze odległe, gdyż tajemnica niebieskiej glinki wciąż jest powodem politycznych machinacji i korupcji w najwyższych kręgach władzy. Ponadto dotychczasowe zmagania wywarły piętno na wszystkich bohaterach: leżącą w gorączce pannę Temple dręczą cudze wspomnienia nabyte w wyniku kontaktu z jedna ze szklanych ksiąg, Kardynała Changa przygnębia utrata ukochanej Angielki oraz nieufność mieszkańców rybackiej wioski, w której znaleźli schronienie, a doktor Svenson stara się wyleczyć pannę Temple i odwrócić podejrzenia od Kardynała, jednocześnie zmagając się z swoim budzący się uczuciem do owdowiałej pani Dujong. Wkrótce okoliczności rozdzielają czwórkę – Chang musi stawić czoło pościgowi wysłanemu przez skorumpowaną Rade Królewską, doktor Svenson usiłuje rozwiązać zagadkę serii okrutnych morderstw sugerujących, że nie wszyscy wrogowie zginęli w tonącym sterowcu… Panna Temple i Eloise również opuszczają wioskę w nadziei, że odnajdą Changa i doktora – jeśli zdołają wymknąć się nieprzyjaciołom.   źródło opisu: http://www.empik.com/przezroczysta-fabryka-dusz-da…(?) źródło okładki: http://www.wydawnictwoalbatros.com

Wydawnictwo:
Albatros
tytuł oryginału:
The Dark Volume

data wydania:
9 października 2012

ISBN:
9788376597102

liczba stron:
624

słowa kluczowe:
steampunk

kategoria:
przygodowa

język:
polski

Dodaj komentarz