Henry Rider Haggard – Allan i Bogowie Lodów. Opowieść o początkach

Z okładki:
Bestia zbliżyła się do niego i uderzyła zdrową łapą, Wi uskoczył, nachylając się tak, że cios poszedł ponad głową. Tygrys podążył za nim, Wi ponownie uderzył toporem i ostra krawędź zatopiła się poniżej piersi, drapieżnik upadł zakrywając go całym ciałem i otworzył paszczę aby zmiażdżyć głowę Wi. Wtedy dzida dotarła do serca bestii, martwy tygrys przetoczył się na plecy, odkrywając Wi całego powalanego krwią.