Howard Phillips Lovecraft – W górach szaleństwa
Jedynie niewiarygodna i nadludzka masywność tych rozległych, kamiennych wież i wałów uchroniło ów przerażający twór od kompletnej zagłady w przeciągu setek tysięcy – a może i milionów lat – jakie minęły od chwili gdy ta niegościnna, ponura wyżyna dopiero się wypiętrzała. „Corona Mundi… Dach Świata…”. Kiedy spoglądaliśmy z zawrotnej wysokości na to trudne do wyobrażenia sobie widowisko, cisnęły się nam na usta wszelkie fantastyczne określenia. I znów pomyślałem o niesamowitych, pierwotnych mitach, które uporczywie powracały mi w pamięci od chwili, gdy pierwszy raz ujrzałem martwy, antarktyczny świat – myślałem o demonicznym płaskowyżu Leng, o Mi-Go i przerażającym człowieku śniegu z Himalajów, o Manuskryptach Pankotic z ich praludzkimi implikacjami, o Cthulhu, o „Necronomicon”, o bezkształtnym Tsathoggua z hiperboreańskich legend. źródło opisu: okładka źródło okładki: http://www.hplovecraft.pl/hplovecraft/ksiazki-love…»
- Wydawnictwo:
- As Editor
- tytuł oryginału:
- At the Mountains of Madness
- data wydania:
- 1990 (data przybliżona)
- liczba stron:
- 107
- kategoria:
- horror
- język:
- polski