Jacek Mączka – tupot, świst, chrzęst
Z okładki: „Wiersze (Mączki) to wyrzeźbione w krysztale pryzmaty świadomości i postrzegania, naturalnie otwarte na różnorodność istnienia. (…) Są mi bliskie, gdyż, podobnie jak moje wiersze, czerpią z estetyki wschodniej, jednocześnie jej nie imitując”. Jane Hirshfield.
Od autora: „Tupot, świst, chrzęst” – trzy onomatopeje przywodzące na myśl, być może, Naborowskiego „błysk, głos, punkt”, z całą, natury „wanitatywnej”, tej frazy proweniencją, czy też „Szumy, zlepy, ciągi” mistrza Mirona – metafizyka codzienności. Na okładce – fotografia kundelka, zrobiona w Nowicy, gdzie dom rodzinny Antonycza. Zatem, mój drogi czytelniku, także rzecz o „mojości” i „przydrożności”, czy też przygodności istnienia. źródło opisu: http://jacek-maczka.liternet.pl/ksiazka/tupot-swist-chrzest źródło okładki: http://jacek-maczka.liternet.pl/ksiazka/tupot-swist-chrzest
- Wydawnictwo:
- Jacek Mączka
- data wydania:
- 2012 (data przybliżona)
- ISBN:
- 9788360224861
- liczba stron:
- 44
- słowa kluczowe:
- poezja polska
- kategoria:
- poezja
- język:
- polski