Historia

Jerzy Giedroyc – Autobiografia na cztery ręce

Rok 2006 był Rokiem Jerzego Giedroycia. Ale nie dlatego sięgnęłam po lekturę. W obecnym 2010 roku, w którym to POLACY Są TAK BARDZO PODZIELENI, szukam punktu zaczepienia, jakiejś wartości, na którą można byłoby się powołać, jak na matrycę polskości. I między innymi, w tej pozycji znajduję. Bardzo ciekawy jest dział DOKUMENTY, który jest składem korespondencji, a w niej żywej troski o polskość o demokrację, o granice, o ciągość kultury polskiej. Oprócz opisów autobiograficznych, wiele jest o działalności kulturalnej na emigracji, skupienia jej w „Kulturze”…

więcej w:
http://wyborcza.pl/1,75475,327998.html

Jak wiele tym ludziom zawdzięczamy, choć wciąż jest biednie, choć kolejne pokolenie wyrabia ponadstuprocentowe wciąż normy, jeśtemy krajem wolnym i narodem w rodzącej się demokracji. Pomijam cała otoczkę podziałaów, które zarówno wówczas, jak i teraz przeżywamy, wzajemnych oskarżeń i podejrzeń, ….był jeden cel….   źródło opisu: własne, eli źródło okładki: zasoby internetu

Wydawnictwo:
Towarzystwo Opieki nad Archiwum Instytutu Literackiego w Paryżu
data wydania:
2006 (data przybliżona)

ISBN:
83-86907-48-7

liczba stron:
384

słowa kluczowe:
Jerzy Giedroyc , dwudziestolecie międzywojenne

kategoria:
historia

język:
polski

Dodaj komentarz