Joanna Opiat-Bojarska – Kto wyłączy mój mózg?
Joanna, współczesna niezależna kobieta sukcesu, jest także zabieganą panią domu, kochającą żoną i troskliwą mamą. Prowadzi zdrowy tryb życia. Jej codzienność jest przewidywalna, ustalona, ale do czasu. Takiego bowiem scenariusza nikt się nie spodziewał – z dnia na dzień ciało Joanny odmówi posłuszeństwa. Diagnoza: GBS – zespół Guillaina-Barrégo. Kobieta musi znaleźć w sobie siłę do walki. Zarówno ze swoim ciałem, jak i umysłem.
Trzymasz w ręku książkę, która w niebanalny i optymistyczny sposób ukazuje wiele odcieni życia, w którym walka z chorobą i bunt przeplata się z miłością i gotowością do podejmowania nowych wyzwań przy wsparciu osób podających nam pomocną dłoń.
Joanna Opiat-Bojarska – absolwentka Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Umysł ścisły. Prowadzi firmę działającą na rynku nieruchomości. Jej książka Kto wyłączy mój mózg? jest skutkiem ubocznym przebytej choroby – zespołu Guillaina-Barrégo. Prowadzi Grupę Wzajemnego Wsparcia osób dotkniętych przez GBS/CIDP oraz polskie przedstawicielstwo GBS/CIDP Foundation International. Od trzech lat pisze blog – www.gbsczyja.blog.onet.pl
Zespół Guillaina-Barrégo (GBS). Słyszeliście o tej chorobie? Joanna, autorka książki „Kto wyłączy mój mózg?” do pewnego momentu zapewne też nie. Żyła intensywnie – miała kochającego męża, cudowne dziecko, pracę, która dodawała jej skrzydeł. I tylko 30 lat. Nagle, z dnia na dzień, straciła możliwość poruszania się o własnych siłach. Ironia losu? Złośliwy żart? Dlaczego ona? Rzeczywistość domu i firmy zamieniła na szpitalną salę. Samochód – na wózek inwalidzki. Ambicje zawodowe – na marzenie o tym, że kiedyś znów zacznie chodzić. Jej plany zredukowały się do prostych zadań: nie płakać, nie narzekać, obudzić się i walczyć z chorobą, współpracować z lekarzami. Skąd siła? Z miłości, przyjaźni, bliskości życzliwych ludzi. Podziwiam Joannę Opiat-Bojarską. To nie papierowa bohaterka wymyślona na potrzeby powieści. Opisuje swoją prawdziwą wojnę z ciężką chorobą, która mogła zaprowadzić ją w najciemniejsze rewiry. Polecam Wam jej książkę. Jest smutna i wesoła jednocześnie. Mówi o kryzysach i sile optymizmu. Nie zdradzę, jaki jest koniec tej opowieści. Mam jednak nadzieję, że do ostatniej strony będziecie trzymać kciuki za happy end.
– Agata Młynarska
Pierwszoplanowym bohaterem książki nie jest choroba, tylko osoba – młoda, energetyczna, spostrzegawcza kobieta, która błyskotliwie relacjonuje swoje zmagania z „nieznanym sprawcą” i przy okazji rysuje ciekawe obyczajowe tło. Lubię takie historie, w których uderzenia losu najpierw przygniatają do ziemi, ale potem… okazują się motywem do uważniejszego spojrzenia w siebie i do zmiany.
– Anna Maruszeczko
Książka Joanny Opiat-Bojarskiej jest fantastyczną lekturą. Choć opowiada o ciężkiej chorobie i walce z nią, to jest pełna dobrej energii, ładująca akumulatory i zarażająca optymizmem. Po jej przeczytaniu wiemy, że jeśli się czegoś bardzo chce, tak jak autorka i zarazem bohaterka powieści, to się zwycięży!
– Manula Kalicka
Trailer książki:
http://www.youtube.com/watch?v=KhBNZ9Bl_rw źródło opisu: Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2011 źródło okładki: www.zysk.com.pl
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- data wydania:
- 11 października 2011
- ISBN:
- 978-83-7506-820-7
- liczba stron:
- 380
- słowa kluczowe:
- bestseller , dla kobiet , pasjonująca
- kategoria:
- literatura współczesna
- język:
- polski