Johanna Bodor – Nie szkodzi, kiedyś zrozumiem
Johanna Bodor miała szczęśliwe dzieciństwo. Mieszkała w Bukareszcie, gdzie jej rodzice prowadzili otwarty dom, miejsce spotkań inteligencji węgierskiej, niemieckiej i rumuńskiej, a zarazem ważny punkt kontaktowy dla Węgrów rozdzielonych po wojnie granicą. Ale wszyscy żyli w Rumunii dyktatora Ceauşescu. Tam ludzie znikali nagle bez śladu, a najmniejsza krytyka społeczeństwa socjalistycznego mogła pogrążyć każdego – i to wraz z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi. Nikomu nie można było ufać, podsłuchy zakładano wszędzie – w miejscach pracy i w prywatnych mieszkaniach.
Po wyjeździe rodziców i brata na Węgry osiemnastoletnia Johanna została w Bukareszcie, kończyła szkołę baletową. W najważniejszym i najtrudniejszym okresie życia musiała poradzić sobie sama. Nie było przy niej najbliższych, gdy rozpoczęła walkę na śmierć i życie, walkę o wyjazd z kraju, który był więzieniem.
Czy w imię lepszej przyszłości rodzice mogą poświęcić własne dziecko? Czy od kogokolwiek można domagać się heroizmu? Ile jesteśmy winni tym, którym zawdzięczamy życie? Ile kosztuje dotrzymanie słowa? Ile trzeba, ile można, a ile żadną miarą nie wolno poświęcić z samego siebie w imię wyższego celu? źródło opisu: http://wydawnictwoswiatksiazki.pl źródło okładki: http://www.swiatksiazki.pl/ksiazki/nie-szkodzi-kie…»
- Wydawnictwo:
- Świat Ksiązki
- tytuł oryginału:
- Nem baj, majd megértem
- data wydania:
- 2016 (data przybliżona)
- ISBN:
- 9788380310544
- liczba stron:
- 296
- słowa kluczowe:
- biografie , autobiografie , lit. węgierska
- kategoria:
- biografia/autobiografia/pamiętnik
- język:
- polski