John Steinbeck – Była raz wojna
Kiedy korespondent pisze dla was o natarciach i odwrotach, skóra go piecze od wełnianego odzienia, którego nie zdejmował od trzech dni, a stopy ma rozpalone, brudne i napuchnięte, bo od wielu dni nie zdejmował butów. Swędzą go wczorajsze ukąszenia moskitów i dzisiejsze komarów. Możliwe, że ma od tego trochę gorączki i w głowie czuje pulsację, a przed oczami pokazują mu się czerwone kręgi. Może głowa go boli z upału, a oczy pieką od kurzu. Kolano skręcone, kiedy wyskakiwał na brzeg, sztywnieje i boli, ale to nie jest rana, więc nie może tego leczyć. Piąta armia posunęła się naprzód o dwa kilometry, napisze, podczas gdy rzędy ciężarówek roztłukują drogę na miałki pył, a ich szoferzy siedzą pochyleni nad kierownicami. Po prawej drużyny grzebiące poległych wykopują rowy w piaszczystym gruncie. Ci, których mają pochować, leżą zrzuceni na ziemię, i zanim się ich ułoży w piasku, trzeba odczepić drugi znaczek rozpoznawczy, ażeby było wiadomo, że człowiek z tym wojskowym numerem seryjnym jest zabity i wyeliminowany. Oto rzeczy, które widzi korespondent, gdy pisze o taktyce i strategii, kiedy wymienia generałów i w druku odznacza bohaterów. Wyjmuje z kieszeni grubo nawoskowane pudełko. To jego obiad. Wewnątrz są dwie paczuszki twardych biszkoptów, które mają zapach sucharków dla psów.
[Abenka, Redakcja Literacka Bellony, 2005] źródło opisu: z okładki źródło okładki: http://wysylkowa.pl/ks1057110.html
- Wydawnictwo:
- Bellona
- tytuł oryginału:
- Once There Was a War
- data wydania:
- 2005 (data przybliżona)
- ISBN:
- 83-11-10074-8
- liczba stron:
- 224
- słowa kluczowe:
- literatura wojenna , reportaż
- kategoria:
- publicystyka literacka i eseje
- język:
- polski