Kino i film

Kamil Kościelski – Cóż za wspaniały dzień na egzorcyzm… Amerykańskie kino grozy przełomu lat 60. i 70.

Po czasie trudno orzec, co budziło większe zgorszenie wśród pierwszych widzów Nocy żywych trupów, Ostatniego domu po lewej, Teksańskiej masakry piłą mechaniczną, Carrie, Wzgórza mają oczy czy Halloween. Epatowanie przemocą? A może kontrkulturowy przekaz horrorów lat 60. i 70.?

Nie ulega wątpliwości, że brakowało dotąd książki, która w równie kompleksowy sposób ukazywałaby związek istniejący między okresem wielkiej prosperity amerykańskiego kina grozy a ówczesnymi przemianami cywilizacyjnymi, społecznymi i obyczajowymi. Kontekst ten stanowi zaledwie punkt wyjścia dla niezwykle dociekliwej, erudycyjnej i mistrzowskiej – w moim odczuciu – analizy Egzorcysty Williama Friedkina. Tak więc na polskim rynku wydawniczym pojawia się książka, która z powodzeniem może znaleźć czytelników zarówno wśród miłośników horroru, jak i zwykłych kinomanów.

prof. Krzysztof Kozłowski   źródło opisu: Wydawnictwo Yohei źródło okładki: Wydawnictwo Yohei

Wydawnictwo:
Yohei
data wydania:
październik 2014 (data przybliżona)

ISBN:
9788363131203

liczba stron:
136

słowa kluczowe:
horror , groza , egzorcyzm , "Egzorcysta" , George Romero , "Wzgórza mają oczy" , "Teksańska masakra piłą mechaniczną" , "Halloween"

kategoria:
film/kino/telewizja

język:
polski

Dodaj komentarz