Marek Szołtysek – Ślązoczki piykne są!

Ta bogato ilustrowana książka stara się pokazać Śląsk z punktu widzenia kobiety, Ślązoczki. Książka omawia i pokazuje elementy kobiecego stroju śląskiego, łącznie z tym co nosiło się pod kiecką. Ale to nie wszystko. Jest też mowa o pobożności i życiu intymnym Ślązoczek oraz o całowaniu, zdradach, bocianach, zowitkach, czarownicach, o szczęściach i nieszczęściach spowodowanych przez Ślązoczki… We wstępie książki czytamy: Czy naprawdę Ślązoczki piykne są dlo Ślązoka wszystko co je śląskie – je piykne! Bo przeca śląski i piykny to synonimy. I dobrze! Bestoż Ślązoczki, jako śląskie baby są piykne bo są śląskie. Ślązoczki piykne są bo nie mają innego wyjścio! Ale jak poznawać Śląsk, żeby wszystko co śląskie widzieć jako piykne? Jeżeli dążysz do głębokiego i prawdziwego poznania Śląska, to prędzej czy później musisz go pokochać! A pokochać, to znaczy spotkać i pozostać razem! Książka jest autorstwa Marka Szołtyska, częściowo pisana po śląsku, ma format A4, 112 stron, około 500 barwnych zdjęć, twardą okładkę, kartki szyte.   źródło opisu: http://www.niebo-pieklo.pl/slazoczki-piykne-sa/ źródło okładki: http://www.niebo-pieklo.pl/slazoczki-piykne-sa/