Marta Osa – I po cholerę mi to było
Niemal każdy ma w życiu chwile, w których chciałby zacząć wszystko od nowa. A dlaczego nie? Nie ma uczuć tak zamotanych, żeby ich nie odmotać, nie ma spraw tak zakończonych, żeby nie zmienić im zakończenia. Wszystko da się odkręcić! Jak butelkę metaksy. O tym właśnie jest ta pełna humoru historia. Olka, znerwicowana nauczycielka plastyczka, zupełnie niechcący zmienia swoje życie. Zaczyna od napaści na księdza katechetę, w efekcie której odchodzi ze szkoły, potem postanawia zająć się swoim ogrodem i? sobą. Dołącza do ekipy ogrodników, jednak nie jako ogrodnik. Przewraca też do góry nogami życie swoich przyjaciół i przeżywa z nimi niecodzienne przygody. Desperacko szuka drugiej połowy, co niesie za sobą całą masę krępujących i zabawnych sytuacji. Nieświadomie wkracza w inny świat, zawiera nowe przyjaźnie i odnajduje stare miłości. I mimo upływających lat i straconych okazji kieruje się przekonaniem, że najlepsze wciąż jeszcze przed nią. źródło opisu: http://www.zysk.com.pl/pl/Zapowiedzi/I_po_cholere_…(?) źródło okładki: http://www.zysk.com.pl/pl/Zapowiedzi/I_po_cholere_…»
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- data wydania:
- 2012 (data przybliżona)
- ISBN:
- 978-837-506-98-53
- liczba stron:
- 264
- słowa kluczowe:
- życie , optymizm , romans , zmiana
- kategoria:
- Literatura piękna
- język:
- polski