Inne

Martyna Raduchowska – Szamanka od umarlaków

Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium bez powołania, za to z awersją do duchów, ma przerąbane wzdłuż, wszerz i naokoło.

Ida Brzezińska świetnie wie, czego chce: normalnego życia. I gdyby to od niej zależało, w jej rodzinie na pewno nie byłoby ojca maga, matki czarownicy, babki jasnowidzki ani ciotki medium. Ani bez mała dwudziestu pokoleń podobnych wariatów. Tymczasem jednak – o, zgrozo – są. A geny sumiennie robią swoje, obdarzając Idę równie nadprzyrodzonym co niepożądanym szóstym zmysłem. Do tego jeszcze wredny, podły Pech o sadystycznych skłonnościach z upodobaniem krzyżuje jej plany, wpycha w szpony apodyktycznej ciotki, nęka stałą obecnością umarłych i wplątuje w aferę, od której na kilometry czuć pieprzem i imbirem – zapachem czarnej magii.

Postawmy sprawę jasno – Ida nie ma Pecha.
To Pech ma Idę.   źródło opisu: www.fabrykaslow.com.pl źródło okładki: http://fabrykaslow.com.pl

Wydawnictwo:
Fabryka Słów
data wydania:
3 czerwca 2011

ISBN:
9788375744774

liczba stron:
402

słowa kluczowe:
medium , umarli

kategoria:
fantastyka, fantasy, science fiction

język:
polski

Dodaj komentarz