Mieczysław Porębski – Ikonosfera
Charakterystyczna dla lat ostatnich „eksplozja informacyjna”, kto wie, czy nie groźniejsza od „eksplozji demograficznej” i „energetycznej”, odznacza się nie tylko umasowieniem środków przekazu, ale i ich uintensywnieniem, działaniem szokowym, atakującym coraz bardziej bezwzględnie system recepcyjny odbiorcy.
Obrazowe stereotypy, konwencje, symbole otaczają nas zewsząd, napierają, informują i zwodzą, zachęcają i przestrzegają.
Czy eksplozja ta nie przekroczyła już którejś tam szybkości kosmicznej, kiedy to wszelki związek z jakąkolwiek tradycją- i tą klasyczno-zachowawczą, i tą burzycielsko-nowatorską- urywa się i zaczynają działać prawa nowe, jeszcze nie znane?
Zawsze wokół nas obecna ikonosfera, od której wolni stajemy się jedynie w specjalnych komorach ciemności i ciszy, nigdy nie była badana w sposób systematyczny. Nie ma jakiejś ogólnej ikoniki, która by była dla obrazów tym, czym jest semantyka dla znaków albo logika dla pojęć.
Czy należy ją stworzyć? Niewątpliwie tak. źródło opisu: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1972 źródło okładki: Zdjęcie autorskie
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- data wydania:
- 1972 (data przybliżona)
- liczba stron:
- 300
- kategoria:
- sztuka
- język:
- polski