Historia

Mieczysław Rokosz – Dzwony i wieże Wawelu

Dzwon, res consecrata, parament liturgiczny, instrument Kościoła i materialny wytwór rzemiosła ludwisarskiego to zarazem element kultu i kultury duchowej, legendy i folkloru. Jako artefakt jest doskonałym obiektem wieloaspektowego badania – na styku historii ludwisarstwa i rzemiosła artystycznego, ale też liturgiki, epigrafiki, heraldyki, a nawet numizmatyki i sfragistyki. Dzwon zaś w jego funkcjach należy do „zjawisk długiego trwania”. Wieże jako subdominanty pejzażu kulturowego, jak i dobywające się z nich dźwięki dzwonów, to dwa ważne (acz różne) elementy tożsamości danej przestrzeni. Z punktu widzenia liturgii wieża kościelna pomyślana została jako dzwonnica, choć z upływem czasu zaczęła pełnić również funkcję wieży zegarowej.
Na trzech wieżach wawelskiej katedry rozmieszczono dziesięć zabytkowych dzwonów. Ten znakomity zespół, pośród którego jest osiem paramentów i dwa cymbały zegarowe, tworzą – dzwon najstarszy (jakoby jeszcze z XIII w.), cztery dzwony gotyckie z połowy wieku XV, dwa renesansowe, dwa z wieku XVII oraz jeden, trzykrotnie przelewany, w obecnej swej postaci z połowy wieku XVIII. Mamy więc w wawelskim zespole dzwon uchodzący wciąż za jeden z najstarszych, a także ten najpotężniejszy i najsłynniejszy z polskich dzwonów – Zygmunt, który w XIX w. urósł do roli jednego z narodowych symboli. Dzwon ten jest postrzegany jako mityczne ogniwo, łączące wielką przeszłość z czasem aktualnym, a jego dźwięk wiąże uczucia Polaków. Przez to Zygmunt stał się swoistym „miejscem pamięci”. Żaden z owych dziesięciu dzwonów, choć tak wiele powiedzieć może, nie został dotąd należycie zbadany, a ich opisy, rozproszone w literaturze, powtarzają wiele błędnych stwierdzeń. Mieczysław Rokosz – krakowski historyk i dzwonnik wawelski – stara się więc rzucić światło na ich prawdziwe dzieje, nie zapominając też o tych do dziś niezachowanych, Wawel bowiem już od tysiąca lat rozbrzmiewa dźwiękiem dzwonów. Autor nie pomija jednak zagadnień także bardziej prozaicznych, jak awarie i naprawy czy organizacja obsługi wawelskich dzwonów. O ile to tylko możliwe odwołuje się przy tym do analogii.
Tytułowy Wawel to zatem tak naprawdę wawelska katedra. Książka jest monografią historyczną dzwonów i wież tej świątyni, rzetelnie a przy tym barwnie napisaną i bogato zilustrowaną.   źródło opisu: Societas Vistulana 2006 źródło okładki: Societas Vistulana 2006

Wydawnictwo:
Societas Vistulana
data wydania:
2006 (data przybliżona)

ISBN:
8388385739

liczba stron:
432

słowa kluczowe:
Historia , regionalistyka , muzealnictwo , Wawel

kategoria:
historia

język:
polski

Dodaj komentarz