Mirosław Salski – Muzeum falsyfikatów
Kryminał, w którym jednak trup nie ściele się w ogóle, kule nie specjalnie świszczą, a syreny policyjnych pojazdów nie zagłuszają niczyjego spokoju. Dzieła sztuki kradnie się bowiem w ciszy.
I samotności…
Lubię inteligentne książki inteligentnych autorów. Mirka Salskiego znam od lat, pracowaliśmy razem w telewizji, był nawet kiedyś moim szefem. Teraz wreszcie mogę się odegrać… No więc powiem prawdę: znakomicie napisał tę nietypową historię złodzieja – konesera dzieł sztuki. W dodatku rzecz jest porządnie zdokumentowana i oparta na wydarzeniach prawdziwych. Czy komuś z Państwa nie zginął przypadkiem jakiś Van Gogh, czy może Kossak? Polecam miłośnikom dobrej powieści. Niestety – Monika Szwaja – zazdrosna, ale prawdomówna…
- Wydawnictwo:
- Sol
- data wydania:
- marzec 2008 (data przybliżona)
- ISBN:
- 978-83-925879-1-0
- liczba stron:
- 352
- kategoria:
- Literatura piękna
- język:
- polski