Narcyza Żmichowska – Słowo przedwstępne do dzieł dydaktycznych pani Hoffmanowej
Na pozór panegiryk, w rzeczywistości- ostra, ironiczna krytyka to bardzo ciekawy tekst, w którym ścierają się dwa światy i dwa spojrzenia na pozycję kobiety. Jest to ważne ze względu na rozwijający się ruch emancypacyjny w Polsce i na nadal panujące tradycyjne przyzwyczajenie do ról płciowych w społeczeństwie. Obie panie Narcyza i Klementyna, próbowały pomimo różniących ich perspektyw żyć w sposób niezależny.
Sam tekst Narcyzy liczy sobie ponad sto stron i porusza takie tematy jak postrzeganie kobiety, rady Hoffmanowej a rzeczywistość, sytuacja wyemancypowanych kobiet w Polsce. Wszystko to pisane na pozór z pozycji zafascynowanej krytyczki, jednak podszyte nieubłaganą i ostrą ironią.
Tekst powstał w czasie, kiedy oś wokół której budowała swoje koncepcje Hoffmanowa przestała istnieć. Nie było wokół mężczyzn gotujących się do boju i mężnie walczących o dobro ojczyzny. W latach trzydziestych i czterdziestych, kiedy tekst Żmichowskiej zaczął być czytany kobiety zaczęły po raz pierwszy podejmować się ról męskich, ponieważ zmusiła je do tego sytuacja, a także były już dosyć dojrzałe na to, aby przełamać krąg cech charakteru, które narzucali im ludzie pokroju pani Klementyny. źródło opisu: http://www.feminoteka.pl/readarticle.php?article_id=39
- Wydawnictwo:
- Narcyza Żmichowska
- data wydania:
- 11 listopada 1876
- liczba stron:
- 110
- słowa kluczowe:
- społeczeństwo , kobieta , nauka , życie , pensja , wychowanie
- kategoria:
- publicystyka literacka i eseje
- język:
- polski