Olgierd Dudek – Króliczek
Istnieje takie powiedzenie, że pesymiści to dawni optymiści, którzy poznali wszystkie fakty. Kiedy wraz z przyjaciółmi opuszczałem aulę uczelni z dyplomem ukończenia studiów w kieszeni, byłem optymistą – jak wszyscy. Rok później poznałem fakty.
To był początek lat dziewięćdziesiątych. Jedni żyli ideami, inni żyli z idei. Pęd do sukcesu stał się religią, religia stała się polityką, a polityka nie mogła istnieć bez pieniędzy. Króliczek, którego poznałem zupełnie przypadkowo, był optymistą – a właściwie optymistką. Jego losy – których byłem biernym obserwatorem – uświadomiły mi, że wszyscy należymy do „Pokolenia Zero”, a nasze problemy staną się wspólne dla wszystkich następnych pokoleń ludzi rozpoczynających dorosłe życie. Miastem, w którym rozgrywa się historia Króliczka, jest Częstochowa i każdy, kto zna ją choć trochę, łatwo zidentyfikuje wszystkie opisane przeze mnie miejsca – jednak to czysty przypadek sprawił, że tutaj właśnie los skierował Króliczka: równie dobrze takim miejscem mogłoby stać się każde miasto w Polsce, a autorem tej historii ktoś zupełnie inny. To los jednak wybiera swoich bohaterów i scenerię ich życia.
Opowieść jest zbeletryzowanym zapisem tamtych wydarzeń, na tyle jednak wiernym, aby nikt z bohaterów opowiadania nie posądził mnie o nieprawdę, i na tyle uczciwym, abym mógł nazwać go prawdziwym.
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- data wydania:
- grudzień 2006 (data przybliżona)
- ISBN:
- 83-7506-025-9
- liczba stron:
- 248
- słowa kluczowe:
- młodzi , start
- kategoria:
- Literatura piękna
- język:
- polski