publicystyka literacka i eseje

Piotr Sommer – Po stykach

Tematycznie łączy te szkice przedmiot moich zaciekawień – przede wszystkim współczesne języki wiersza, więc zapewne „poezja”. Także wówczas, kiedy komentarz zbyt ściśle wiersza się nie trzyma, a on sam, jak to ma w obyczaju, ujawnia swe wypustki i przyległości „pozapoetyckie”. Organicznie łączy je to, co w ogóle wodzi człowieka na pokuszenie:Tematycznie łączy te szkice przedmiot moich zaciekawień – przede wszystkim współczesne języki wiersza, więc zapewne „poezja”. Także wówczas, kiedy komentarz zbyt ściśle wiersza się nie trzyma, a on sam, jak to ma w obyczaju, ujawnia swe wypustki i przyległości „pozapoetyckie”. Organicznie łączy je to, co w ogóle wodzi człowieka na pokuszenie: radość i zachwyt na widok pewnych zachowań języka, a także dystans wobec różnego rodzaju absolutyzacji i uzurpacji, zwłaszcza tych, które dadzą się rozpoznać. Postawy, jakie się w tych sposobach istnienia języka zawierają, też mnie wodzą i obchodzą. Łączniczką wreszcie jest ciekawość, jak się ów podziw albo dystans ułoży człowiekowi w zdania.

Ze Wstępu autora   źródło opisu: http://terytoria.com.pl/ksiegarnia,tytuly,262.html źródło okładki: http://terytoria.com.pl/userfiles/image/ksiazki/262.jpg

Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
data wydania:
2005 (data przybliżona)

ISBN:
8389405245

liczba stron:
380

słowa kluczowe:
poezja

kategoria:
publicystyka literacka i eseje

język:
polski

Dodaj komentarz