Ebooki

Sigrid Undset – Gymnadenia

Jest na początku „Gymnadenii” scena, która wyjaśnia jej tytuł – i nie tylko tytuł: wczesną wiosną, każdego ranka, młodziutki Paul biegnie w głąb ogrodu matki, gdzie mają po raz pierwszy zakwitnąć białe dzikie storczyki – gymnadenie. Oczekuje z żarliwą niecierpliwością; nosi pod powiekami obraz cudownego, tajemniczego białego kwiatu – czystej, tryumfującej nadziei. Któregoś dnia w wazonie na biurku zastaje nędzny, rachityczny, brudnozielony badylek: to była gymnadenia.
Paul wstępuje w życie: nieograniczone możliwości, nieśmiałe jeszcze – i już ogromne romantyczne oczekiwania. Życie to dla niego przede wszystkim sprawy największe: ojczyzna (Norwegia właśnie odzyskała niepodległość), pierwsza miłość, która ma zwyciężyć tylko dlatego, że jest miłością; religia – a właściwie przeczucie tego, co może ona dać człowiekowi. Paul, niepewny jeszcze, będzie szukał tego w katolicyzmie.
Pozostaje oczekiwanie ostateczne, największe, najgłębsze: adresowane w kierunku katolicyzmu. Sigrid Undset, która właśnie przyjęła katolicyzm, zachowuje w „Gymnadenii” tę nadzieję.  

Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
tytuł oryginału:
Gymnadenia

data wydania:
1972 (data przybliżona)

liczba stron:
372

słowa kluczowe:
powieść norweska , dorastanie , życie

kategoria:
klasyka

język:
polski

Dodaj komentarz