Stanisław Kubajek – Istotki nieogolone
Podglądanie zwierząt, przeróżnych gadów i robali zawsze było atrakcyjnym zajęciem, któremu z wielką ciekawością oddawał się człowiek. To dzięki temu podglądaniu nasze samoloty są podobne do ważek czy do sokołów, mosty do pajęczyn, a podwodne okręty do wielorybów. Ale to, co fascynowało i co nas przyciąga do dziś w różnych stworzeniach, to również ich, nie zawsze dla nas czytelne, zachowania. Sposób życia, rozmnażanie się, czy zabawy. Od tych wszystkich myszołowów, niedzwiedzi, norek czy piżmaków sporo też nauczyliśmy się. Potrafimy bowiem zachować się jak grzechotniki, kijanki czy kukawki. Wszystko to w zależności od naszych predyspozycji psychicznych czy fizycznych, od naszej natury. Podglądając zwierzęta, nadając samym sobie nazwy czy też przezwiska, często robimy im krzywdę. Bo tak naprawdę osioł nie jest tak uparty jak np. nasza sąsiadka. Stąd zwierzęta zwłaszcza w bajkach są pretekstem nie tylko do moralistycznego wywodu, ale do równoczesnego wyśmiania naszych złych cech.
Kto z nas nie zna bajek La Fontaine’a, Mickiewicza czy Krasickiego? W ten kontekst wpisują się również Istotki nieogolone. Te, w większości miniaturowe perełki, są nie tylko lirycznym spojrzeniem na cudowny i tajemniczy świat, ale przede wszystkim wykładnią o nas samych. Stąd pingwin nie zawsze jest pingwinem, a pijawka pijawką. Nie zawsze to jest liryka, sporo jest ujęć pisanych z przymrużeniem oka. Zawsze jednak trafiamy tam, gdzie zaskakujący pomysł sąsiaduje lub uzupełniony jest trafną puentą. Polecamy kwokę której pasją są jaja, mądrość latającej ryby czy łabędzia który wybiera się na bal. Ok 500 krótkich form. źródło opisu: Wydawnictwo Ad Oculos, 2010 źródło okładki: http://www.adoculos.pl
- Wydawnictwo:
- Ad Oculos
- data wydania:
- 2010 (data przybliżona)
- ISBN:
- 978-83-76-13-064-4
- liczba stron:
- 184
- kategoria:
- poezja
- język:
- polski