Poezja

Tomasz Pułka – Paralaksa w weekend

„Pułka jest konsekwentny. Nie tylko zresztą konsekwentny; on jest technicznie, poetycko bardzo dobry. I wspominam o tym nie, żeby go tylko chwalić, lecz także, aby powiedzieć przy tym, ze ta techniczna biegłość idzie w parze z bardzo świeżym spojrzeniem. Tomasz Pułka, co chyba ciekawe, nie opisuje bowiem uczuć w ich postaciach skończonych, tj. bólu jako bólu, lęku jako lęku, radości jako radości, lecz – i to mnie w tej książce podczas kolejnych lektur uderzyło chyba najmocniej – Pułka oddaje muśnięcia, dotknięcia, opisuje – używając jego formuły z wiersza „Czytaj wszystkie” – jak to jest, kiedy „wśród tych nakłuć, w plątaninie skurczów – będziemy rozmawiać”.

[fragment recenzji Jakuba Winiarskiego]   źródło opisu: http://portret.org.pl/portret/index.php?option=com…(?) źródło okładki: http://portret.org.pl/portret/index.php?option=com…»

Wydawnictwo:
Portret
data wydania:
2007 (data przybliżona)

ISBN:
978-83-60477-11-3

liczba stron:
44

słowa kluczowe:
poezja polska

kategoria:
poezja

język:
polski

Dodaj komentarz