Urszula Honek – Sporysz
***
rozgnieść ziarna pszenicy. wróżyć przyszłość. dzisiaj ziemia była
rozgrzana i bałam się, że spłoną lasy. patrzeć na ogień za miastem.
czekać końca dnia. modlimy się o deszcz i parzymy rutę. to mogłoby nas
zmienić, mówię. to miejsce mogłoby być nasze. jeżeli ziemia przykryje
ostatniego mieszkańca, wyjedziemy. jeżeli zwierzęta przestaną być
posłuszne, zamienimy je w kamień. nasz głos niesie się za wzgórza
i nikt nie odpowiada. otwórz okna, mówię. trzeba nasłuchiwać, oglądać
obce dzieci, zapamiętywać pierwsze słowo. ziemia po deszczu znów
zapachnie jak tamto lato, gdy zbliżał się wieczór i paliliśmy słomę. nasze
twarze w popiele i słodki smak ziemniaków. ręce brata wyciągnięte ku
niebu. lęk przed piorunem. nasz strach wielki jak dom. źródło opisu: WBPiCAK, 2015 źródło okładki: www.wbp.poznan.pl
- Wydawnictwo:
- Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu
- data wydania:
- 2015 (data przybliżona)
- ISBN:
- 9788364504297
- liczba stron:
- 36
- kategoria:
- poezja
- język:
- polski