Waldemar Łysiak – Francuska ścieżka
Każdemu pamięć układa małe i duże ścieżki będące żyłami tego samego obszaru geograficznego w jedną nić wywodzącą się z wielkiego mitu podróży. Należy on do najpiękniejszych literackich tradycji człowieka, od Eneasza i Odysa poprzez Don Kichota i Toma Jonesa aż po Huckleberry Finna, kapitana Ahaba i Mermoza. Jego istotą jest nadrzędność samej drogi nad celem, który – zgodnie z prawami perspektywy – zawsze jest odległy i nieosiągalny. Droga i czas materializują fenomen dojrzewania człowieka i ucząc odpowiedzialności za każdy krok, nie zwalniają od odpowiedzialności za utopijny cel. Czego ja szukałem we Francji? Tak jak wielu innych przede mną – źródeł samego siebie. Nie mam na myśli więzów rodzinnych, które będą gnać do Francji moje dzieci, latorośle – po matce – familii Poisel, lecz więzy dużo silniejsze, łączące oba kraje od Walezjuszów poprzez Napoleona i Wielką Emigrację do Chopina, małżonków Curie i tłumaczeń Boya. Wychowując się na przykładach z tego salonu europejskiej kultury, jest się jak góralskie dziecko, które – usłyszawszy w szkole o morzu – pragnie zobaczyć fale. Czyni się błąd, gdy wyrusza się ku plaży bez tego marzenia. Ścieżka winna być zaprogramowana w człowieku nim on rozpocznie podróż; jeżeli nie jest – będzie jałowa. Niczego nie spotka się na ścieżce, a już zwłaszcza samego siebie, jeśli niczego się od niej nie oczekuje. I tak zostanie wiele miejsca na przypadek rodzący sekrety zaczarowanych wysp, ale nie wolno zdawać się na niespodziankę totalną – trzeba odkrywać to, czego przedsmak nosi się już we wnętrzu.
[Ze wstępu] źródło opisu: Wstęp do książki
- Wydawnictwo:
- Ex Libris
- data wydania:
- 2000 (data przybliżona)
- ISBN:
- 83-88455-26-5
- liczba stron:
- 380
- słowa kluczowe:
- sztuka , kultura , refleksja
- kategoria:
- publicystyka literacka i eseje
- język:
- polski