Satyra

Witold Zechenter – Gabinet uśmiechów

-Gdzie się Pan urodził? – pytamy Witolda Zechentera.
– W mieście, które również nazywało się Kraków, ale prawie w niczym nie przypominało dzisiejszego Krakowa.
– A kiedy?
– Proszę zajrzeć do któregoś ze słowników literackich. (…)
_ Pisze Pan wiersze, satyry, artykuły, felietony, książeczki dla dzieci. Dlaczego zajmuje się Pan jeszcze parodią literacką?
– Bo uważam, że nawet najpoważniejszy pisarz i najpoważniejsze dzieło literackie powinno niekiedy znaleźć się przed tzw. krzywym zwierciadłem. Pokazuje ono pewne ułomności, przez co tym silniej uwidaczniają się dodatnie cechy utworu.   źródło opisu: Wydawnictwo Iskry, 1975 źródło okładki: Zdjęcie autorskie

Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
data wydania:
1975 (data przybliżona)

liczba stron:
156

kategoria:
satyra

język:
polski

Dodaj komentarz