Włodzimierz Dajcz – Korzenie zła
KORZENIE ZŁA” to ciekawa lektura dla tych, którzy chcieliby poznać
kulisy władzy rodzącej się nowej klasy rządzącej w Polsce, pokazanej na
tle lokalnego konfliktu. To taka wielka afera na skalę gminną, gdzie jak
zwykle wygrali „oni”. Historia jest dosyć aktualna i co ważne prawdziwa.
Zwolennikom teorii spiskowych, może pomóc w odgadnięciu kolejnych
elementów politycznej układanki. Ludziom racjonalnym i uczciwym może
wydać się niewiarygodna. Nie jest to książka o polityce, politykach,
radnych, wójtach, prezesach i baronach. Nie sprzyja też żadnej opcji
politycznej. Dlatego że żądza pieniędzy i władzy nie zależy od koloru
skóry, poglądów politycznych i przynależności religijnej……
Książka jest pisana troszkę z żalem. Być może powstała też z powodu
niespełnionych ambicji. Pewne jest to, że doskonale oddaje klimat w
jakim powstają najważniejsze decyzje dla regionu i kraju. Gdzie
racjonalizm, obietnice wyborcze i przynależność partyjna nie mają
żadnego znaczenia, gdy w grę wchodzą partykularne interesy
„bohaterów” książki.
Autor porusza też wątki historyczne z życia regionu. W ciekawy sposób
opowiada jak to dawniej bywało. Wplata w opowieść wątki zaczerpnięte z
historii własnej rodziny i jego samego z okresu wczesnego dzieciństwa.
Książka skłania czytelnika do refleksji.
Polecam ją osobom, które do tej pory nie interesowały się życiem
politycznym regionu.
Zachęcam tych, którzy wybierali nową władzę, do zapoznania się z ich
„osiągnięciami”. troszkę poznać powiat i województwo, w którym
mieszkają.
Polecam tę książkę wszystkim, ponieważ takie rzeczy działy i dzieją się u
was pod nosem….. Dosłownie pod nosem, gdyż zarzewiem konfliktu było
wysypisko śmieci. źródło opisu: Notka wydawcy źródło okładki: Zdjęcie autora
- Wydawnictwo:
- Drukarnia Kamińskich
- data wydania:
- 2005 (data przybliżona)
- ISBN:
- 978-83-924289-0-9
- liczba stron:
- 205
- kategoria:
- literatura faktu
- język:
- polski