Wojciech Bruszewski – Fotograf
W latach siedemdziesiątych w Polsce trzech lekko, bardzo lekko podpitych artystów zostało dość brutalnie spałowanych przez trzech, pewnie także podpitych milicjantów. Sprawa trafiła do prokuratora. Pokrzywdzeni artyści uzgodnili pomiędzy sobą najprostszą strategię: będą mówić prawdę. Prokurator przesłuchiwał całą szóstkę, najpierw każdego z osobna, potem dwójkami: artysta/milicjant. Szybko zorientował się, że winę ponoszą milicjanci. Ale sprawę umorzył. Musiał umorzyć ze względu na zaprotokołowane niekonsekwentne zeznania artystów.
Okazało się, że każdy z nich zapamiętał wydarzenia zupełnie inaczej. Pamięć to nie magnetofon. Właściwszą strategią byłoby, zanim zaczniemy mówić prawdę i tylko prawdę, wstępne uzgodnienie, jak to było naprawdę. źródło opisu: Wydawnictwo Korporacja Ha!Art, 2007 źródło okładki: www.ha.art.pl
- Wydawnictwo:
- Ha!art
- data wydania:
- 3 grudnia 2007
- ISBN:
- 9788389911872
- słowa kluczowe:
- fotografia , dokument , wspomnienia
- kategoria:
- biografia/autobiografia/pamiętnik
- język:
- polski