Wojciech Zimiński – Biuro Wszelkiego Pocieszenia
Tu Biuro Wszelkiego Pocieszenia. Jak powiadają starsi wiekiem, kiedyś to był boży porządek. Rok miał cztery pory, a dzieci nie miały po 40 lat. Z grubsza rzecz ujmując, świat, mimo rozmaitych mankamentów i paskudztw, był dorosły. Cechą człowieka dorosłego, odróżniającą go od dziecka, jest umiejętność realistycznej oceny rzeczywistości wynikającej z doświadczenia. Jakoś tak się stało, że dzisiaj każdy musi móc wszystko, nie bacząc na realne możliwości. Przed laty mężczyzna, który miał 160 cm wzrostu, nie domagał się możliwości gry w reprezentacji kraju w koszykówce. Wiedział natomiast, że – w przeciwieństwie do potencjału dwumetrowego olbrzyma – otwiera się przed nim kariera dżokeja. Dziś każdy musi mieć prawo do reprezentowania kraju w drużynie koszykówki. Tylko to może mu dać szczęście. Grubi muszą wygrywać w biegu na 100 metrów, a chudzi pokonać mistrza sumo. Bo muszą być szczęśliwi. Człowiek dorosły wie, że skoro z różnych względów nie może robić jednego, to szuka szczęścia w innym. Okazuje się, że umożliwienie łysemu reklamowania szamponu jest miarą postępu. źródło opisu: http://onepress.pl/ksiazki/biuro-wszelkiego-pocies…(?) źródło okładki: http://onepress.pl/ksiazki/biuro-wszelkiego-pocies…»
- Wydawnictwo:
- Helion
- data wydania:
- 14 października 2011
- ISBN:
- 9788324636457
- liczba stron:
- 248
- kategoria:
- Literatura piękna
- język:
- polski