Zbigniew Domino – Kraina smoka. Chiny wczorajsze, Chiny dzisiejsze.
(…) Gdy słyszymy i mówimy o Chinach, mamy na myśli przeważnie te najbardziej popularne skojarzenia. Bo kto w Polsce nie słyszał o chińskim murze, chińskim cyrku, chińskich sztukach walki z legendarnym Bruce Lee o mnichach z klasztoru Shaolin, kto nie słyszał o cudach tradycyjnej chińskiej medycyny, czy choćby o osobliwościach chińskiej kuchni i mniej wspaniałych bazarowych ubraniach? Ale z głębszą znajomością Chin współczesnych, nie wspominając o historii, jest już zdecydowanie gorzej.
Znane polskie porzekadło głosi: „Lepiej raz zobaczyć niż sto razy usłyszeć”. Zaś stary Chińczyk z hutongu nad południowochińską rzeką Li zacytował mi to znane porzekadło: „Dobrze jest usłyszeć, ale najlepiej zobaczyć”. Co prawda, to prawda. Często ze wstydem przed samym sobą przyznawałem się do niewiedzy, albo do mylnego wyobrażenia o tym naprawdę wyjątkowym, a już na pewno fascynującym kraju i jego mieszkańcach. I nie kryję, że z każdym pobytem w Chinach moje przekonanie o europejskiej jakoby „wyższej” kulturze, uchodziło ze mnie jak powietrze z przekłutego balona. źródło opisu: www.studioemka.com.pl źródło okładki: www.studioemka.com.pl
- Wydawnictwo:
- StudioEMKA
- data wydania:
- 2008 (data przybliżona)
- ISBN:
- 9788361159162
- liczba stron:
- 192
- słowa kluczowe:
- Chiny , kultura , obyczaje , mieszkańcy ,
- kategoria:
- literatura faktu
- język:
- polski