literatura faktu

– Żyć każdego dnia

Wpadła kucharka. Jest zdenerwowana.
-Uciekła. Marianna uciekła przez okno.
Personel i kilku pacjentów poderwało się z krzeseł. Wybiegamy na korytarz.
– Spokojnie. Którędy uciekła ? – pyta rzeczowo ordynator.
– Za kuchnią, w spiżarce, było uchylone okno – mówi szybko kucharka sapiąc astmatycznie. – Patrzę ona zsuwa się po rynnie. Chciałam krzyczeń, ale nie mogłam wydobyć z siebie głosu. I dobrze, bo mogła spaść, gdybym ją przestraszyła. Postawiła nogę na parapecie okna, drugą stanęła na ten murek i hyc, Jak zając. Poleciała tam, w krzaki.
Rozbiegliśmy się wkoło budynku, lecz nikt nie znalazł Marianny.   źródło opisu: Żyć każdego dnia źródło okładki: http://www.bialykruk.com.pl/sklep/galerie/z/zyc-ka…»

Wydawnictwo:
tytuł oryginału:
Żyć każdego dnia

data wydania:
5 grudnia 1987

ISBN:
8303019902

liczba stron:
147

słowa kluczowe:
szpital , pielęgniarka , życie , noworodek , choroba , lekarz , operacja , psychika

kategoria:
literatura faktu

język:
polski