Anton Marczyński – Ciało. Mistyka. Wstęp do ontologii cielesności
Za sprawą książki Antona Marczyńskiego – młodego, utalentowanego filozofa i badacza kultury duchowej – otwiera się oto przed nami możliwość trudnej, lecz istotnej wędrówki. Wędrówki intelektualnej w stronę ciała jako obszaru penetracji – z całą przypisaną temu pojęciu bolesnością i brzemiennością – chrześcijańskich mistyków. Obszaru naznaczonego przy tym pewną drastyczną antynomią, nie dającą się rozwikłać sprzecznością między wyróżnieniem i wyniesieniem a swoistym unieważnieniem, niewysłowieniem czy przemilczeniem. Takim jednak niewysłowieniem czy przemilczeniem, które czyni dość skwapliwy – i paradoksalny zarazem – użytek ze słowa, użytek z języka, jako swego nieodrodnego medium.
Ciało w takiej niepokojącej, najeżonej brutalnymi opozycjami przestrzeni doznaje niesłychanej „wirówki” sensów, przekraczającej prosty dialektyczny mechanizm: odsłania się na przemian oczom i mowie, a zarazem im się wymyka, otwiera się i zasklepia, rodzi się i osuwa w nicość, obnaża się wciąż przed patrzącym i ucieka przed każdym doświadczeniem. Rodzi się i umiera. Wystawia się na anatomiczną „lekcję” i za wszelką cenę chroni się przed skalpelem języka, zasobnego wprawdzie w pojęcia, w całą ich chmarę, lecz zawsze też bezradnego i skłonnego do glosolalii, do wzniecania rozgwaru, w którym gubi się sens. W którym słowa – nawet te fundamentalne, podstawowe dla europejskiej tradycji umysłowej, jak przywoływane przez Marczyńskiego i wszechstronnie przezeń badane greckie terminy sarks i soma – zamieniają się w powidoki słów. I wyzuwają się ciągle, na krótko tylko i w przebłyskach je wpierw odsłoniwszy, ze znaczeń – niczym wąż nieustannie zrzucający swą skórę, naznaczony swym pierwotnym mitycznym przekleństwem, ale przecież bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe (Rdz 3,1).
Książka Antona Marczyńskiego jest w moim najgłębszym przekonaniu dziełem wyjątkowym, nie mającym w istocie odpowiednika w studiach nad doświadczeniem mistycznym. Przede wszystkim dlatego, że – niczym swoisty skalpel filozoficzny (jeżeli można użyć podobnej przenośni) – dokonuje ona, biorąc na siebie niemałe ryzyko, precyzyjnej i dogłębnej penetracji obszaru w badaniach nad chrześcijańską mistyką jeszcze niezgłębionego. Niezgłębionego – przynajmniej – w tak systematyczny i tak analityczny sposób.
Prof. Zbigniew Mikołejko
Zdumiewającym teoretycznie i cennym hermeneutycznie efektem tek książki jest bezprecedensowa próba wyrafinowanej językowo rekonstrukcji doświadczenia mistycznego w kategoriach somatyczno-sarkastycznych. O ile wiem, nie znajduje ona analogii nie tylko w egzegetycznej literaturze polskiej, ale i światowej.
Prof. Cezary Wodziński źródło opisu: Homini 2016 źródło okładki: Homini 2016
- Wydawnictwo:
- Homini
- data wydania:
- 14 października 2016
- ISBN:
- 9788373546448
- liczba stron:
- 286
- słowa kluczowe:
- Religia , mistyka , mistycyzm , mistyk , soma , ciało , ekstaza , ontologia cielesności , fenomenologia , filozofia języka , starożytna greka , greka , ontologia , filozofia ciała , Heidegger , Arystoteles , Agamben , ironia , etymologia
- kategoria:
- filozofia i etyka
- język:
- polski