Poezja

Konrad Ciok – Mamałyga

W jednym z wierszy Konrad Ciok przyznał się do pomysłu wyczarowania „czegoś nienaturalnie pięknego”. Gdybym czytał te słowa na głos, postawiłbym akcent na przysłówku, bo ich autor, jak sądzę, zdaje sobie sprawę, że możliwość tego, czego szuka, a co bez krygowania się nazwał „pięknem”, tkwi poza światem naturalnych postaci i kształtów – w kreowanej, za każdym razem od nowa, za każdym razem osobno, suwerennej, zmysłowej sekwencji słów.

Jerzy Jarniewicz   źródło opisu: http://www.spplodz.eu/arterie/index.php?option=com…(?) źródło okładki: http://www.spplodz.eu/arterie/index.php?option=com…»

Wydawnictwo:
Stowarzyszenie Pisarzy Polskich
data wydania:
2010 (data przybliżona)

ISBN:
978-83-62733-00-2

liczba stron:
64

kategoria:
poezja

język:
polski

Dodaj komentarz