Wojciech Brzoska – Drugi koniec wszystkiego
Pierwiastki metafizyczne splatają się w tej poezji ze sferą profanum, namacalnemu i przeżytemu doświadczeniu – podejrzanemu tudzież zasłyszanemu – towarzyszy głęboka refleksja natury egzystencjalnej. Wiersze Brzoski, mimo iż wyrastają z konkretnej sytuacji, świetnie funkcjonują w przestrzeni poetyckiego odbioru, pozbawionego kontekstu ich powstania.Brzoska podejmują tematy dla literatury nieśmiertelne (śmierć, miłość czy płynna natura czasu), odziera je z wielowiekowego patosu tradycji.Kpina, drwina i towarzysząca im częstokroć autoironia każą postrzegać autora „Drugiego końca wszystkiego” jako sentymentalnego ironistę, który nie obawia się banału dnia codziennego, ponieważ przed nim chroni go garda języka – zdystansowanego wobec samego siebie i pełnego dyskretnych kulturowych odniesień.”Drugi koniec wszystkiego” jest, w moim odczuciu, przede wszystkim opowieścią o samotności, której esencję znajduję w króciutkim dystychu, zatytułowanym „wyczerpanie”: „już nie masz siły mnie gonić / nie nie mam siły uciekać”.Paweł Lekszycki źródło opisu: Matras
- Wydawnictwo:
- Instytut Mikołowski
- tytuł oryginału:
- Drugi koniec wszystkiego
- data wydania:
- 2010 (data przybliżona)
- ISBN:
- 978-83-60949-88-7
- liczba stron:
- 56
- słowa kluczowe:
- poezja , poeta , wiersze , literatura , piękna
- kategoria:
- poezja
- język:
- polski